środa, 28 października 2015

Poranna toaleta Teodora

Kolejnego dnia rano zauważyłam jak Teodor się myje . Urzekło mnie to jak mył sobie uszka . Był taki słodki i uroczy !!!! Podeszłam  do Teosia i pogłaskałam go po główce . Powiedziałam do niego : ,,Nie wiedziałam ,że z Ciebie taki słodziak , Teosiu ?  Ciekawe ile jeszcze ciekawych rzeczy o Tobie odkryję ? I tak dowiedziałam się , że to naprawdę przecudny słodziak . 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz